wtorek, 30 lipca 2013

Liebster Blog Award XVI & XVII

(c) by Conaie :P

Zostałam nominowana przez: Hellea,  RickleyMrsCzeekoladoWa
Na początku nie miałam bladego pojęcia co to w ogóle jest, jednak poczytałam sobie trochę i już chyba rozumiem xD
Jest to nagroda dla autorów blogów, wyrażająca uznanie. :) Gdy zostaje się nominowanym trzeba odpowiedzieć na 11 pytań od osoby nominowanej, nominować 11 osób (NIE WOLNO nominować osoby, która nas nominowała) oraz zadać im kolejne 11 pytań. Proste? Myślę, że tak!


PYTANIA, KTÓRE OTRZYMAŁAM OD HELLEA:



1. Twoje życiowe motto?
Wierz, kochaj i idź przed siebie, nie patrząc na innych! Nie bój się wyzwań i spełniaj marzenia!


2. Jeśli jutro miałby być koniec świata, to co byś zrobiła/zrobił?
Spotkałabym się z rodziną, a potem z przyjaciółmi. Dążyłabym do tego, by to był najpiękniejszy dzień w moim życiu! :)
3. Twoja ulubiona gra?
The Sims 3, bo nie gram w nic innego xD
4. Wolałabyś/Wolałbyś spotkać i spędzać czas ze swoim idolem czy być bogatym?
 Ponieważ nie mam idola, wolałabym być bogata. ^-^
5. Jaka jest twoja ulubiona pora roku?
Lato <333
6. Którą część Simów najbardziej lubisz {tzn. The Sims, The Sims 2 czy The Sims 3} i dlaczego?
Najbardziej lubię The Sims 3, ponieważ wydaje mi się, że daje graczowi wiele możliwości. Jest o wiele bardziej urozmaicona, niż reszta (a na pewno TS2, bo The Sims nie miałam) i daje większe pole do popisu. :)
7.  Wolisz mieszkać w mieście czy na wsi?
Ze wsi wszędzie jest daleko. Do szkoły, do pracy, do sklepu. I mimo, że na wsi jest ciszej i spokojniej, wolę miasto.
8. Czy w przyszłości planujesz wyprowadzić się zagranicę czy raczej zostać w Polsce?
Polska ma wiele wad. Nie będę wymieniała gdzie, bo każdy doskonale to wie. Mimo to kocham mój kraj i nie mam zamiaru wyprowadzać się za granicę. Chciałabym tylko, żeby moje przyjaciółki wróciły z Niemiec (co się nie stanie), bo bardzo mi ich brakuje! :(
9. Jesteś pesymistą czy optymalistą ?
Wydaje mi się, że nie jestem pesymistką. Widzę wiele spraw w różowych barwach, co czasem denerwuje moich znajomych... Opcja druga =)
10. Czego najbardziej się boisz?
Ognia, robali, samotności... Najbardziej chyba śmierci...
11. Ulubiona potrawa?
Lasagne <3

PYTANIA, KTÓRE OTRZYMAŁAM OD RICKLEY: 






1. Jaka cecha u ludzi denerwuje Cię najbardziej? 
Gdy ktoś jest apodyktyczny xD Piękne słowo!
2. Dlaczego założyłaś/eś swojego bloga?
Już od dawna ogromnie podobały mi się simowe blogi, też chciałam zacząć pisać. Nie wiedziałam tylko jak się za to zabrać i brakowało mi odwagi. Teraz nie żałuję, że prowadzę Unusual'a <333
3. Kim chcesz zostać w przyszłości? 
Z zawodu dziennikarką, ale mam nadzieję, że uda mi się zostać pisarką ;)
4. Jak często używasz komórki?
Codziennie ^-^
5. Więcej czasu spędzasz przed telewizorem czy komputerem?
Telewizorem. Chyba....
6. Masz wrogów?
Nope *.*
7. Który dodatek do The Sims 3 najmniej Cię interesuje?
"Into the Future", lub jak kto woli-"Skok w przyszłość". Może jest oryginalny, ale jakoś nie wzbudził we mnie ogromnego WOW.
8. Czy ktoś z Twojej rodziny, przyjaciół w prawdziwym świecie wie o tym że masz bloga?
Tak. Przyjaciółki, siostra, mama :P
9. Masz na coś uczulenie?
Niestety... Na chlor, przez co nie mogę chodzić na basen! ;(
10. Jaki jest Twój ulubiony zapach?
Ożeźwiający owocowy ;)
11. Czy chciałabyś/chciałbyś coś w sobie zmienić?
Z charakteru-chciałabym być bardziej cierpliwa i mniej nerwowa, a z wyglądu-nos ;)


PYTANIA, KTÓRE DOSTAŁAM OD MrsCzeekoladoWa

1.Na ile lubisz The Sims 3 [0%-100%]?
99.9 xD
2.Najlepszy dodatek do Simsów?
Hmm... Cztery Pory Roku
3.Wieś czy miasto?
Miasto <3
4.Wakacje
a)Nad morzem
b) w górach
c)jezioro,las
Zdecydowanie b-góry!
5.Życiowe motto?
Wierz, kochaj i idź przed siebie, nie patrząc na innych! Nie bój się wyzwań i spełniaj marzenia!
6.Ile czasu poświęcasz komputerowi?
Zależy...
7.Ulubiona piosenka?
Nie posiadam xD
8.Ulubiony film?
Brak xD
9.Które są najlepsze [uzasadnij]
a)The Sims
b)The Sims 2
c)The Sims 3
C :)
10. Uprawiasz jakiś sport?
Nie. Jestem leniwa XD
11.Najlepszy blog



Nominowani:


Nominowałam 10 osób, bo nie miałam pojęcia kogo jeszcze. Przepraszam, jeśli kogoś pominęłam :3

Pytania dla nominowanych:

1. Co w swoim blogu lubisz najbardziej?
2. Za co cenisz ludzi?
3. Jak bardzo lubisz siebie w skali od 0 do 10?
4. Ideał przyjaciółki/przyjaciela to...?
5. Ważniejszy jest wygląd, czy charakter?
6. Wierzysz w zjawiska paranormalne?
7. Co na blogach najchętniej czytasz?
8. Twój ulubiony dodatek to...?
9. Kto z twojej rodziny jest Ci najbliższy?
10. Czego nienawidzisz?
11. Czym dla Ciebie jest miłość?

Dziękuję za nominacje! Pozdrawiam Was kochani i...
Sul, Sul! ^-^


piątek, 26 lipca 2013

"Royal Family" - Part 1


Thom
Cześć kochani! <3
Zaraz na wstępie chciałabym jeszcze raz podziękować tonnie za ciepłą reklamę mojego bloga. To naprawdę wiele dla mnie znaczy.
A dziś mam dla Was pewien projekt. Nie spotkałam się z czymś takim na innych blogach simowych. Może nie jest specjalnie oryginalny, ale do rzeczy. Ogólnie w internecie, telewizji, prasie itp., głośno jest ostatnio (jak i głośno było wcześniej) o parze książęcej - księżnej Kate, księciu Williamie oraz o ich małym synku. Cała ta sytuacja natchnęła mnie do stworzenia własnej simowej rodziny królewskiej. Nic szczególnego, a jednak może być ciekawie. Nie będę jej opisywała, tak jak każdej innej rodziny, w typie "bla bla... urodziny Sima Takiego-a-Takiego... bla bla". Chciałam, aby tutaj było deczko inaczej, więc będzie to w formie pamiętnika pewnej simki (co też wcale nie brzmi nowocześnie, ale cóż). Co ja Wam będę przynudzać? Przekonajcie się sami i nie zapomnijcie wygłosić swojej opinii na ten temat! <333

Jestem Mavel, ale znajomi mówią mi Mavy. Nie jestem piękna, ani zachwycająco inteligentna i pewnie nigdy nie miałabym nic wspólnego z rodziną królewską, gdyby nie fakt, że jako malutka dziewczynka straciłam rodziców i zaopiekowała się mną nadworna kucharka.
To właśnie ona. Moja mama. Ubłagała królową Hellen, abym mogła zamieszkać razem z nią w rodzinnej posiadłości Devereux'ów. Prawnie jest mi zupełnie obcą osobą, bo nawet mnie nie adoptowała, ale wychowała z ogromną miłością i traktuje mnie jak córkę, za co jestem jej wdzięczna.
To królowa Hellen. Wspaniała ciepła osoba, która traktuje mnie jak członka swojej rodziny. Jest poprostu cudowna!
A to młody książę-Stewart. Kolejna osoba, która nie ma nic przeciwko mojemu istnieniu.
To już jego młodsza siostra-Irmina. Jedynie z nią nie mogę normalnie porozmawiać. Wytyka mi każdy najmniejszy błąd, każde potknięcie i nie daje mi żyć spokojnie. 
 Irmina ma do mnie żale głownie za to, ze przyjaźnię się z jej bratem. 
 Ale Stewart udaje, że nie widzi wściekłości Irminy. Cała rodzina jej nie rozumie.
 Przecież jej braciszek to TYLKO przyjaciel!
 A przynajmniej tak było... Gdy pewnego dnia Stewart mnie pocałował, Irmina nie szczędziła jadowitych komentarzy, przytyków i gróźb.
 Nigdy nie zapomnę jej miny, gdy odpoczywała nad basenem w tamtej chwili. Nie wstała, nawet nie drgnęła, ale tylko się skrzywiła. To było gorsze niż wszystko inne. Niemo dała mi do zrozumienia, że nie daruje mi tego incydentu.
 Pewnego wieczoru, po kolacji, Stewart ot tak po prostu mi się oświadczył. Pani Hellen płakała ze wzruszenia, a ja nie miałam bladego pojęcia co zrobić.
 Zgodziłam się, bo czułam coś niego, chociaż przewidywałam jakie będą tego konsekwencje.
  Dosłownie po kilku sekundach Irmina zrobiła mi awanturę. Krzyczała i groziła, że nie da mi żyć. Gdyby nie upomnienie od królowej, ta dziewczyna rzuciłaby się na mnie i zabiła gołymi rękami!
 Z goryczą śledziła jak wybiegam z salonu. 
 Ta sytuacja mnie przerosła i tylko Stewart przytulił mnie do siebie i przeprosił za siostrę. Zastanawiałam się wtedy co zrobić.
Mimo wszystko wzięłam ślub. To było moje marzenie, którego nie dałabym sobie za nic odebrać!




 Mama przepłakała całą ceremonię. Pewnie nigdy nie przypuszczałaby, że wyjdę za księcia. A i mnie nigdy się to nawet nie śniło.
Za to pani Hellen spoglądała na nas z typową dla niej miłością.

 Byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie!
 A popsuł to tylko fakt, że Irmina nie pojawiła się na ślubie...

Tyle na dzisiaj! Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i zapraszam do komentowania!
Sul, sul! <3




środa, 17 lipca 2013

Rodzinka Trash & bazy ^-^

Hej koty! :*
Jaka u Was pogoda? U mnie cudnie gorąco! Tak jak ciepło jest na dworze, tak ciepło jest w moim serduszku, a to wszystko dzięki Wam. Cieszę się, że komentujecie ^-^ Tak więc proszę o jeszcze xD
A na dzisiaj mam dla Was bazy pod ikonki ( z ostatniej sesji ) i rodzinkę Trash :)
Najpierw bazy:








Znajome? :P dziękuję Rickley za podsunięcie mi pomysłu o bazach. :* Możecie z nich utworzyć własne dzieła i wrzucić na swoje blogi lub wykorzystać je jakoś inaczej. Zastrzegam sobie mimo wszystko prawa autorskie i chciałabym, abyście napisali, ż
e są moje. Wystarczy mój nick ;) Chciałabym zobaczyć jakby wyglądały po waszej przeróbce *_*
A teraz nowiutka rodzinka Trash ^-^


Przed państwem - Chloe :3
Jest to simka z sesji  (starszy post) i postanowiłam nią grać.

Coś jej się chyba salon średnio spodobał  :<

Łazienka raczej też.... Bezduszna!

A tutaj wyrwała policjanta i zaprosiła go do siebie. Coś z tego będzie! *.*

No właśnie. :) Cóż, simki XXI wieku mogą się oświadczać, niem? ^^



Znacie Hank'a Goddarda (czy jakoś tak) z Sunset?
To właśnie on, ale po lekkiej metamorfozie.
Jak na moje oko to całkiem przystojny xD

Oj! Mdłości?

I wymiociny.  Nieciekawy widok, przewijaj dalej! :P

Śliczna :3
Takie tam babskie pogaduchy 

Tamtamtaram..!

Tam tam taraaam!

Tam tam taram tata tam dam taram ( czy jakoś takoś to leciało xD )

Wyszła trochę jak czarownica... o.o

A tutaj tulasek z drugą najeczką, która jest by me
 i widniała kiedyś na nagłóweczku bloga *.*

Jakiś typas się na nią wydzierał! HALO! MOŻE TROCHĘ KULTURY, CO?

Dawaj piękna! Z liścia mu!

A tu już kilka dni później w domku Trash'ów :)
-Będziesz tatusiem!
No kto by się spodziewał, że pojawi się bobasek?

Jaranko obrączką. ^.^  I tak nie przebije  Lukrece z Wright'ów <3

-Gdy już się urodzisz, tatuś kupi Ci buciki! Hahaj się!

Roooodzimy! <3

Znowu córeczka :< No nic, ważne że Chloe się cieszy c:

Surowe oko młodej matki wyłapuje każdą niedoskonałość. Radzę sprzątać w pokojach, bo przyjdzie w nocy i udusi Was poduszką! ( Nie wiem skąd mi się to wzięło...)
A na koniec taka słodka, zasłuchana Chloe'uś <333

 No to ja się żegnam. Mam nadzieję, że się podobało ^-^
Sul, sul, beeejby! :*