Dobry! ^^
Na dzisiaj przewiduję "pitu pitu" w liczbie bardzo dużej o tematyce bardzo "nie-simowej", więc wszystkich niecierpliwców zapraszam w dół posta, wprost do download'ów. c:
Na początek, przepraszam! Nie ma mnie tu, nie komentuję waszych blogów, zniknęłam. Szkoła męczy każdego, na swój sposób. U mnie powoduje ogólną niechęć do wszystkiego (z wyjątkiem Jack'a Sparrowa) i coś, co niechlubnie nazywam "zatwardzeniem umysłowym".
Zmieniam się w Królewnę Jęczybułę, marudzę, że mi się nie chce, ne bede, wyjdź!
Marzenia, utrudniające normalne myślenie, ale na tą chwilę jedyne?
- Jack Sparrow - mężem w trybie NOW
- Nic nie robić
- Mieć tyle pieniążków, żeby móc nic nie robić do końca życia, u boku Jacka Wróbla.
W sobotę przełamałam "niechcenie" i...posprzątałam w szufladzie, która nie chciała się domykać. Tam odnalazłam skarb dzieciństwa..... fanfary proszę.... Karteczki! Kolorowe karteczki z Kubusiem Puchatkiem ( TO PRAWDA! Nie nosi spodni!), Winx'em, Witch'em, Didlem i tego typu dziwnymi postaciami.
Przypomniało mi się, jak z koleżankami potrafiłyśmy przeleżeć cały dzień nad segregatorami, oglądając je po raz setny tego dnia, a po raz "za-duży-do-policzenia" w życiu. Rozmowa (jeśli jakakolwiek występowała) wyglądała mniej więcej tak:
(głębokie zapowietrzenie z mojej strony, na widok karteczki koleżanki, którą oglądałam miliard razy i właśnie w tym momencie uświadomiłam sobie, że jest najpiękniejsza na świecie)
- Co chcesz za tą? - ton negocjatora z wieloletnim stażem, palec wskazujący powędrował w stronę kolorowej kartki i uderzył w nią wymownie.
(koleżanka marszczy brwi, oczy płoną wściekłością dzikiego niedźwiedzia polarnego)
- JEST WARTA WIĘCEJ NIŻ TWOJE ŻYCIE! - wypala
Osuwam się z hukiem na podłogę. Walka przegrana. 1:0 dla niedźwiedziaNajdziwniejsza dla nas nie była ta rozmowa. To akurat standard, powtarzający się w ciągu dnia jeszcze kilka razy, ze zmienianymi argumentami. Najdziwniejsze było, gdy szłyśmy do jakiejś nowej koleżanki, z segregatorami w reklamówce z Biedronki. Szłyśmy dziarsko na łowy, z nadzieją na cudowne zdobycze. Koleżanka mieszka ładnie, pokój cudnie różowy, ale, ale! Coś się nie zgadza. ONA NIE MA KARTECZEK! NAWET NIE WIE CO TO!
(głębokie zapowietrzenie moje i koleżanki. Ta przed nami patrzy jak na kosmitki i poważnie zastanawia się, czy nie kazać tacie wyrzucić nas za drzwi)
- NIE MASZ ŻYCIA! - pada nagle
- Musimy ci coś dać! - stwierdzamy po rycersku.
Muszę Wam jeszcze powiedzieć, że karteczka, karteczce była nie równa.
- Karteczka w formacie A4 - w zamian 2 razy karteczka A5, lub 4 razy karteczka "ta malutka" (A6 bodajże).
- Karteczka pachnąca - w zamian dwie zwykłe
- Karteczka brokatowa - w zamian dwie zwykłe i naklejka (lub życie)
- Koperta z Didla - w zamian pół segregatora zwykłych karteczek i przysięgasz dożywotnią służbę na moim pokładzie!
To była rywalizacja, to były czasy! Powiew wolności, hazardu... Ciasta i herbatki!
Coś cudownego. Kto pamięta i miał, ten wie, że to były niezapomniane chwile!Swoje ciułane przez wiele lat zdobycze, oddałam siostrze. Teraz dziewczynki mają inne zabawy, ale może moda na 'niewinną zabawę', zwaną "wymienianiem karteczkami" powróci? Kto to wie? c;
A teraz już simowe downloady.
Gratuluję tym, którzy wytrwali! Każdemu z Was po
B-R-O-K-A-T-O-W-E-J karteczce w nagrodę!
download |
download |
download |
download |
download (sukienka) |
download |
download |
download |
download |
download |
download |
download |
download |
download |
download |
To tyle na dziś. ^^ Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. Do następnego!
Sul, sul!
Karteczki, ach, co to były za czasy! <3 Do dziś na półce mam pięć segregatorów z nimi, nawet właśnie spojrzałam na nie na chwilę sprzed laptopa. :D Pamiętam, że byłam taka cwana i wymieniałam się tylko za karteczki powtórkowe, dzięki temu mam ich tyle. XDD Szkoda, że ta moda już się skończyła, żadnych karteczek w tych papierniczych sklepach, w których je kiedyś kupowałam. :{ Wątpię czy to jeszcze wróci, ale kto wie, może. Byłoby miło. :3
OdpowiedzUsuńFajne downloady, szczególnie te buty od pixicat, mam jedne z tych tutaj (i całą masę innych od pixicat! XD). Szkoda tylko, że ten kreator/kreatorka już chyba nie robi nic nowego. D:
Ładne downloadsy :)
OdpowiedzUsuńahh pamiętam karteczki, brokatowe to był największy szpan na dzielni! a ja wciąż mam swoje, może się powymieniamy?! downloadsy cudne, pobrałam kilka.
OdpowiedzUsuńbuzi!
KARTECZKI! Mam dwa segregatory pamietam jak nie wiedziałam, że gdy się kupi jeden rodzaj karteczek to pierwsza jest z brokatem i koleżanka mi ją dziabneła! ;_________; o kopertach nie słyszałam (?) :oo i niesety ale tylko witch i winx z czego na początku witch a po wspólnej naradzie z koleżankami jak to przystało na standardowe bizneswomen - uchwaliłysmy licencje na posiadanie karteczek winx XD to dopiero były czasy :D a downloady pobiorę jak dostanę trójeczkę już w te mikołajki <3
OdpowiedzUsuńWspaniały blog, coś czuję że często tu będę wpadać :)
OdpowiedzUsuńlazurowa-promenada.blogspot.com
blog od takiej nazwie juz istnial :))))
OdpowiedzUsuńNie miałam o tym pojęcia. :/
UsuńSkoro jednak ja mogłam zająć tę nazwę, najwyraźniej został usunięty. I to dość dawno. Mam nadzieję, że mój ci się spodobał c:
37 year old Programmer Analyst II Sigismond Edmundson, hailing from Swift Current enjoys watching movies like The Golden Cage and Mushroom hunting. Took a trip to Archaeological Sites of the Island of Meroe and drives a Ferrari 250 SWB Berlinetta. odwiedz strone internetowa
OdpowiedzUsuń