poniedziałek, 4 sierpnia 2014

#030 Rodzina Wright cz. 12

(c) Noreen
Cześć, cześć, siemanko! ^^ Oj leniwa się zrobiłam, strasznie! Notki dodaję masakryczne, nic nie robię, w simy nie gram, bo denerwują mnie ściny. A tu blogosfera odżyła, tak na to czekałam. I co? :c
I znów ta sama rodzinka, ta sama nuda, ten sam szablon... Ta sama Conaie... Chandra, moi mili, chandra... Każdego dopada to cholerstwo. Niby jestem młoda, ale moja dusza ma chyba z 60 lat (opcjonalnie dopisz jeszcze jedno zero). Mam tylko cichą nadzieję, że przyjaciółka przywróci mi dawną energię.
Wiecie co zauważyłam? Że ja N-I-E-N-A-W-I-D-Z-Ę domu moich Wrightów. Ciemnawo tam jakoś... Zdecydowałam, że wymienię okna. ^^ Ale różnicy w tej notce jeszcze nie widać. Czy widać będzie - zobaczymy. ;)

Rodzina Wright cz. 12


Moja Nettie jest podglądana.
KULTURY TROCHĘ!
No więc tak. Stworzyłam sima, Alex się ToTo wabi.
Przyznam jednak z żalem, że simów, to ja tworzyć NIE UMIEM.
Z Dane'a tylko dumna byłam... :/
Ale Nettie się spodobał. Czyli nie jest tak źle. c;
Chyba nawet bardzo! ^^
Alex stara się zdobyć sympatię rodziny.
Tylko... uderzył nie do tego faceta co trza...
Tymczasem Nettie uczy się gotowania.
Niestety blado wypada, w porównaniu z mamą...
Bardzo blado. ;-;
Benny, ty się nie dziw,
że dziewczyna nie chce cię pocałować!
W bibliotece nie przystoi! 
Nie uwierzycie! Przyprowadził tą lafiryndę do domu!
Biedna Rysia :c
Ne płakuniaj :'c
Lovely <3
Patrzcie kto spodziewa się dzieciaka! ^^
Informujemy o ciąży...
Alex się cieszy c:
Kiss *-*
I to jest dopiero paparazzi! xD (Ta mina, rozwala)
Hollywoodzcy redaktorzy mogą mu obiektyw czyścić! 
Przygotowujemy się do zostania mamą. 
Dobrze, że Alex jest zawsze pod ręką c:
No! Tak możesz wracać do domu!
Rysia szybko wybaczyła mężowi tamten "incydent".
Gdyby tylko wiedziała co się działo parę lat wcześniej...
Tymczasem Nettie spędza czas z braciszkiem. ^^
I nadszedł czas na urodziny.
Te dzieci tak szybko rosną :')
Przystojny <3
I odeszła Rysia. :c
pa, pa, kochana [*]
Alex stanął na wysokości zadania i po sprawdzeniu,
czy dziecko kopie (czytaj żyje)
oświadczył się Nettie. ^^
Na Benny'ego też przyszła pora.  ;c
-"Spoko stary! U nas mamy pełno kobitek!"
To się wytnie! ^^
Nie ma to jak przykładna mamuśka!
Książkowe mądrości diabli wzięli!
Śnisz o malutkich butkach... <3
(Bardziej o zapoconych trampkach, ale nie niszczmy nastroju!)
Już niedługo! Obiecuję!
Kcesz? -  MASZ!
Mówiłam? ^^
Taak... tak się kończą internetowe łowy.
Pobrałam jakiegoś nieudanego skina,
który zadomowił się na wszystkich moich simach, jak zaraza!
Ale spokojnie! Półgodzinna przeprawa przez pobrane pliki i już jest dobrze. ^^
ZEZOL LIZZY  ^^
Stałe punkty programu:
- dziewczynka
- blond włosy
- mam dosyć :)
Misiowy facepalm. <3
(no, powiedzmy)
-Powiedz "udko"!
-" Ne bede!"
Uczenie chodzić szło dużo lepiej c:
Smaczne klocki? Jedz, jedz!
Na kolację przewidujemy zielone mleko z brudnej butelki! ^^
I na koniec moje dwie cudowne panie. <3
Chcielibyście Nettie do pobrania? c:

Tyle, dziękuję za poświęcony czas antenowy.
Sul, sul i do następnego! ^^

11 komentarzy:

  1. Kochana odżywaj! :D Mi zawsze pomaga muzyka, której właściwie nie słuchałam miesiąc?! Masakra XD Ale teraz mi o wiele lepiej, zrobiłam porządki w folderach, pobrałam co nieco i chce się żyć z milionami pomysłów :D!
    Ojj umiesz tworzyć simów - spójrz jacy wszyscy są piękni :* Hahaha jaki genialny miś - kce takiego w ts2 ! ;-; Powiedz udko xD łótkooooo

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w simsy nie grałam chyba 2 tygodnie, nie jesteś sama haha. Lizzy słodziutka! <33 Pewnie dawaj Nettie do pobrania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. jaka tam nuda! Ja tam uwielbiam Wright'ów, a ta Conaie co jest teraz jest najlepsza :D NettiexAlex tworzą piękną parę, dlatego Lizzy na pewno będzie śliczniutka! Nettie do pobrania? ja jestem na tak!
    buzi!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie martw się, to przejdzie i znów będziesz miała wenę i energię na granie, pisanie i tak dalej, bo też tak kiedyś miałam, co skończyło się niestety zawieszeniem bloga, ale u Ciebie tak ma nie być :c Zobaczysz, że to przechodzi. Też nienawidzę tych błędnych skinów, ale dobrze, że już go usunęłaś. Nettie jest sliczna i tak samo jej coreczka! Daj Nett do pobrania, taaak, prosimy<3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też miałam ostatnio taki błąd że dzieciaki po narodzeniu były "zmutowane", szybko się jednak tego pozbyłam. Tak, daj Nettie! :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Alex ładny jest! <3 I na pocieszenie powiem, że też ciężko mi zrobić ładnego sima. :{

    OdpowiedzUsuń
  7. U Wrightów się dzieje - zdrady, romanse, nowe, straszne dzieci ;p Po dorośnięciu Lizzy jest fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miaam to samo gdy mi sie rodzily nieowlaczki z taka karnacja : p z chcecia pobralabym Nettie do swojej gry wiec dawaj do pobrania szybciutko ^.^ Fajnie ze urozmaicilas historie o zdrady , niespodziewane zdarzenia :D lubie takie historie !

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tego samego skina :P

    simsloweopowiesci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna rodzinka, zapraszam do siebie, dodałam ciebie do listy obserwowanych przeze mnie :) herbalsims.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. o jejeje jak tu się pozmieniało. Z wakacji dłuuuuugich wracam a tu proszę :) Eh mam nadzieję że chociaż nasza garstka w blogosferze zostanie :D A Nettie ma piękną córeczkę ♥ aż pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń