Cześć, cześć, siemanko! ^^ Oj leniwa się zrobiłam, strasznie! Notki dodaję masakryczne, nic nie robię, w simy nie gram, bo denerwują mnie ściny. A tu blogosfera odżyła, tak na to czekałam. I co? :c
I znów ta sama rodzinka, ta sama nuda, ten sam szablon... Ta sama Conaie... Chandra, moi mili, chandra... Każdego dopada to cholerstwo. Niby jestem młoda, ale moja dusza ma chyba z 60 lat (opcjonalnie dopisz jeszcze jedno zero). Mam tylko cichą nadzieję, że przyjaciółka przywróci mi dawną energię.
Wiecie co zauważyłam? Że ja N-I-E-N-A-W-I-D-Z-Ę domu moich Wrightów. Ciemnawo tam jakoś... Zdecydowałam, że wymienię okna. ^^ Ale różnicy w tej notce jeszcze nie widać. Czy widać będzie - zobaczymy. ;)
Rodzina Wright cz. 12
|
Moja Nettie jest podglądana.
KULTURY TROCHĘ! |
|
No więc tak. Stworzyłam sima, Alex się ToTo wabi.
Przyznam jednak z żalem, że simów, to ja tworzyć NIE UMIEM.
Z Dane'a tylko dumna byłam... :/ |
|
Ale Nettie się spodobał. Czyli nie jest tak źle. c; |
|
Chyba nawet bardzo! ^^ |
|
Alex stara się zdobyć sympatię rodziny.
Tylko... uderzył nie do tego faceta co trza... |
|
Tymczasem Nettie uczy się gotowania.
Niestety blado wypada, w porównaniu z mamą...
Bardzo blado. ;-; |
|
Benny, ty się nie dziw,
że dziewczyna nie chce cię pocałować!
W bibliotece nie przystoi! |
|
Nie uwierzycie! Przyprowadził tą lafiryndę do domu!
Biedna Rysia :c |
|
Ne płakuniaj :'c |
|
Lovely <3 |
|
Patrzcie kto spodziewa się dzieciaka! ^^ |
|
Informujemy o ciąży... |
|
Alex się cieszy c: |
|
Kiss *-* |
|
I to jest dopiero paparazzi! xD (Ta mina, rozwala)
Hollywoodzcy redaktorzy mogą mu obiektyw czyścić! |
|
Przygotowujemy się do zostania mamą. |
|
Dobrze, że Alex jest zawsze pod ręką c: |
|
No! Tak możesz wracać do domu! |
|
Rysia szybko wybaczyła mężowi tamten "incydent".
Gdyby tylko wiedziała co się działo parę lat wcześniej... |
|
Tymczasem Nettie spędza czas z braciszkiem. ^^ |
|
I nadszedł czas na urodziny.
Te dzieci tak szybko rosną :') |
|
Przystojny <3 |
|
I odeszła Rysia. :c
pa, pa, kochana [*] |
|
Alex stanął na wysokości zadania i po sprawdzeniu,
czy dziecko kopie (czytaj żyje)
oświadczył się Nettie. ^^ |
|
Na Benny'ego też przyszła pora. ;c
-"Spoko stary! U nas mamy pełno kobitek!"
To się wytnie! ^^ |
|
Nie ma to jak przykładna mamuśka!
Książkowe mądrości diabli wzięli! |
|
Śnisz o malutkich butkach... <3
(Bardziej o zapoconych trampkach, ale nie niszczmy nastroju!)
Już niedługo! Obiecuję! |
|
Kcesz? - MASZ!
Mówiłam? ^^ |
|
Taak... tak się kończą internetowe łowy. Pobrałam jakiegoś nieudanego skina, który zadomowił się na wszystkich moich simach, jak zaraza! Ale spokojnie! Półgodzinna przeprawa przez pobrane pliki i już jest dobrze. ^^ |
|
ZEZOL LIZZY ^^ Stałe punkty programu: - dziewczynka - blond włosy - mam dosyć :) |
|
Misiowy facepalm. <3 (no, powiedzmy) |
|
-Powiedz "udko"! |
|
-" Ne bede!" |
|
Uczenie chodzić szło dużo lepiej c: |
|
Smaczne klocki? Jedz, jedz! Na kolację przewidujemy zielone mleko z brudnej butelki! ^^ |
|
I na koniec moje dwie cudowne panie. <3 Chcielibyście Nettie do pobrania? c: |
Tyle, dziękuję za poświęcony czas antenowy.
Sul, sul i do następnego! ^^