piątek, 28 czerwca 2013

Rodzina Wright #3


Hejo! :3 Witam po dość długiej nieobecności. Gdy przedwczoraj wbiłam wreszcie na to konto moje oczy wyglądały jak dwa talerze. Czemu? Zobaczyłam dwa nowe komentarze! (Mam się czym jarać przez najbliższy tydzień xD) Ja nie sądziłam, że ktoś wgl tutaj zagląda! Ale tak trzymać miśki! :P
Niestety baaardzo inteligentna Conaie ściągnęła sobie aktualizację do simów (co wcale nie brzmi groźnie). Z tym tylko faktem, że jak wszem i wobec wiadomo mam tak szeroką wiedzę techniczną, że nawet głupia aktualizacja mnie pokonała i zepsuła mi simy. :/ Uznałam, że jedynym sposobem na to wszystko jest odinstalowanie ich i zainstalowanie ponowne. (Lautcher nie chciał się załadować tylko myszka zmieniała się w głupie niebieskie kółeczko, które tak sobie krążyło w nieskończoność) Tak więc, odinstalowałam simcie, aczkolwiek uratowałam wszystkie screeny! Gratulujcie mi! xD Takim oto sposobem mogę przedstawić Wam dalsze losy moich rodzinek, jednak nie ma tego dużo.
Dobra, przestanę już nawijać i przechodzimy do rodzinki Wright. <3



Zaczynamy rodzinną fotałką piknikową xD

Rzucamy piłcią z...

...z TATUSIEM! ;* A czego Wy niedobrzy się spodziewaliście?

Blair i Tiff rozwijają swą logikę. Opornie im to idzie =.=

Po powrocie z pikniku wszyscy wrócili do swoich hobby. Lukrece do pisania. ^^

Tiffy do gitarki <3

A oni muzykują

Odrabiamy lekcje. Obstawiam, że to fizyka! 

A Blair w tym czasie wczuwa się w swoje dzieło. <333

Piękne oglądają telewizor ^,^





Urządziły urodzinowe przyjątko dla Tiff, ale ta... walnęła w kimono. Dziwne?
  Spanko na urodzinach to normalna sprawa, niem? :D

L: TY! Wiedziałaś, że masz oczy?! O.O

T: Z kim ja żyję....? -.-

Życzonko...

Raz...

Dwa....

Trzyyy.. ;)

Hue, hue! Rośniemy!

Piękne oglądają telewizję part 2

Lukrece odrabia lekcje. Już niestety sama... :(

Tiffy powróciła do starego stylu.
Myjamy ząbeczki :3

I urodzinki Lukrece <3

Życzonko ~.~

Raz... XD

Dwaa.... 

I tsy! Yeah! ^^

Amcianko ;)

A te takie samotne xD

Samotna wojowniczka Lukrece powstrzymuje ciasto urodzinowe
 przed przejęciem władzy nad światem, bitch!

Ślicna! *-*

Malu, malu rysunecki :*

Tiff poznała pewnego gostka imieniem... EEee... Nwm. :P

Lukrece tesz. I tak samo nie pamiętam jak się zwał. :D

-OMG!!!!


Zaręcynki. Awwww! *.*

I cichy, szybki ślub na plaży. Nie chcieli robić afery. ;3
 Shy Love <3

Tiffy też flircikuje ze swoim Bezimiennym xD

-Tadaaaaaaa! ^^

NA MISIAA! :3


No to chyba tyle na dzisiaj. Może truszkę nudno, ale liczy się, że jest. Następnym razem też możecie spodziewać się już ostatniej części tej rodzinki. Szkoda mi ich, bo kochałam moich Wright'cików. <333 No nic zaje wakacji i...
Sul, Sul! <3





piątek, 14 czerwca 2013

Rodzina Wright #2


Cześć kociaki! Jeśli ktoś to w ogóle przeczyta będę happy. :P Nareszcie przestało lać i jest gorąco! Jedynym marzeniem są lody. Piszę teraz, gdyż, iż, ponieważ nie poszłam do szkoły. Why? Pół mojej klasy jest na wycieczce, a reszta ma lekcje, na których kompletnie nic nie robimy. Siedzimy i czekamy tylko, aż nam mózgi wyparują. Ale dosyć już tych bezużytecznych informacji! :) Dzisiaj mam wam do zaoferowania kolejny rozdział z życia moich Wrightów (przyznam szczerze, jakoś wolę rodzinkę Yanaka)! Obiecałam przeskok czasowy i będzie. Dlaczego?  O tym później.


Kładziemy małą Tiffy do łóżeczka
Mała Tiffy urosła xD
Pasjonująca rozmowa
Kocham ten obraz! Jest śliczny, ale chyba go sprzedałam... :(
Darcy dowiaduje się, ze jego żonka jest w drugiej cionszy.
Jaki zaciesz :P
No cóż... Blair nie lepsza. Wyszła jak prosię!
Mama z córą!
Cytamy cionszeczki o cionszy :*
-"Rajuśku! OKNO!"
Psiapsióły Blair. Specyficzne dość...
 Jedna to policjantka, a druga to mielony, ale ok. :D
Babskie głaskanko xD
Pichcimy jedzonko
Tatuś rozmawia ze swoim szkrabem... Jakie ckliwe.. ;-;
Zbiorowe czytanko przed salonem SPA
-"QWA! Rodzę!"
Minę miała best!
Na luziku do szpitala ;)

Tatataratataaaa! Tajemniczy przeskok w czasie! Why? Nie dlatego, ze nie chciało mi się czekać. po prostu mam jakieś nieogarnięte błędy w grze, jeżeli chodzi o wiek simów. Przy jednym wejściu moja simka (załóżmy) ma 12 dni do zmiany grupy wiekowej, a przy następnym wejściu w grę 7 dni. Albo odwrotnie. Przy jednym wejściu 14 dni do zmiany, pograłam ze 3 dni, i mam jakieś 2 dni do zmiany. Nie mam pojęcia dlaczego, ale aby moi simowie mieli dość normalną rodzinę, muszę postarzać niektórych, aby pasowali do pozostałych. No bo jakby to wyglądało, gdyby starsza babcia miała dziecko w szkole podstawowej? O.O


Tak więc mamy tutaj dwie córy Blair i Darcy'ego.
 Po prawej ta starsza-Tiffy, a po lewej jest młodsza-Lukrece *.* Obie uderzająco podobne do ojca. 
Ślicznotka Lukrece :3
Kochany śpioch-Tiffy
Jadą do szkoły :/
Jaka top modelka XD
Mechanik sceniczny, bitch!
O.O
Odrabianie lekcji w wykonaniu Tiff. Pewnie ja też tak wyglądam :P
Przeklęta fizyka!
Odrabianie lekcji w wykonaniu Lukrece. Smutamy :(
A teraz Lukrece i jej pasja. Chce zostać pisarką xD
Kuchcikujemy ^^
Play with water :)
Lukrece stylizuje swoją przyjaciółkę, która ma na imię... Jakoś na pewno! ;)
 Podeszła do tego bardzo porządnie, jak widać po minie.
Rezultat taki sobie, ale nie wygląda już jak maszkara!

To na tyle dzisiaj. ;) Mam nadzieję, że ktoś to jednak przeczytał. ^.^
Sul, sul!