Wakacyjne szaleństwo!

Witam was kochani! ^^
Sama nie wiem dlaczego, bo za oknem deszcz (u Was też?), poczułam wakacyjny przypływ energii. Siedzę sobie w domu, bo moja odporność znów mnie zawiodła (ciekawe, czy Actimel by podziałał... c;) i gram w simsy. Okazało się, że po tygodniowej przerwie simy, albo same się naprawiły, albo to cisza przed burzą. Zobaczymy. Jak by nie było, chciałabym podziękować wszystkim, którzy zostawili komentarz pod ostatnim postem i starali się mi pomóc. Doceniam i Wam ślę szczególne całusy! 

Na dzisiaj mam dla Was nieskoordynowaną dawkę słońca, plaży, wody i wszystkiego czego tylko dusza zapragnie! Zdjęcia nie są "najwyższej jakości". Są porozrzucane i często jedno nie pasuje do drugiego, ale pstrykając je i wrzucając tutaj, postanowiłam nie dbać o to.
  Miesiąc i wakacje, miśki! ^-^

 

Tak mimo wszystko, mam nadzieję, że się podobają. c:
Zaczynam odliczanie do wakacji. Coś czuję, że blogosfera odżyje tak samo, jak i my!
Pozdrawiam i życzę najlepszych wyników w szkole! ^^

Sul, sul!

Problem ... ;_;

(c) ja

Witajcie kochani! ^^
Zgłaszam się do Was dziś z pewnym problemem... :c Otóż otrzymałam niedawno (od koleżanki młodszej siostry, ale zawsze) dodatek "Zwierzaki". Byłam szczęśliwa, bo uznałam, że to fajny prezent urodzinowy. c: Od razu zainstalowałam i odpaliłam grę. Wszystko ładnie pięknie, gra chodziła na płycie ze Studenckiego Życia. ALE! Po ok. 30 minutach gra mi się zupełnie zacięła... Zacinając też doszczętnie komputer. Restart i znów odpalamy grę. Niezapisana rozgrywka zniknęła, ale cóż. Zaczęłam od nowa. Po 30 minutach znów zacięcie komputera. Ekran staje, dźwięk po chwili się wyłącza, a myszka szaleje. Raz jest jak z simsów, po przesunięciu normalna, potem znów simowa... Pomyślałam, że to jakiś kryzys komputera, ale dzisiaj było to samo!
Czy ktoś umie mi pomóc? Mieliście może kiedyś taki przypadek? Nie powiem, żebym miała zawalony komputer, bo z 243 GB wolnych (dysk C), zajętych mam 161. Plików nie jest wiele... Na starym PC'cie jest tych śmieci o wiele wiele więcej... Wydaje mi się, że gabarytowo nie jest źle...
Nie wiem co mam robić. Liczę, że ktoś mnie pokieruje, albo coś poradzi. Od razu tylko mówię, że w kwestiach komputerowych to jestem strasznie w tyle i do mnie trzeba powoli i dużymi literami xD
 Mam nadzieję, że umiecie pomóc, kochani! Czyżby jedynym sposobem było odinstalowanie gry? Najgorsze, że płytka ze "Zwierzakami" powróciła do właścicielki i będę musiała znów ją fatygować... Może zakualizować simsy, gdyż gram sobie na wersji z marca 2013 (boję się tych paskudnych aktualizacji, a to wersja, którą wnosi ze sobą dodatek Studenckie Życie)?
No nic... Życzę Wam, abyście mieli jak najmniej takich problemów... Albo najlepiej WCALE!
Pozdrawiam Was cieplutko!
Sul, sul! :*
~ Niedoedukowana Rozdarta Conaie